10.01.2013

VIII Gala Finałowa Biznes Ligi już za nami!

(tekst został opublikowany tutaj: KLIKNIJ!)

Body Sushi, wyspy SPA, loteria z nagrodami czy koncert Gienka Loski – to tylko niektóre atrakcje, z których mogli korzystać goście zgromadzeni na VIII Gali Finałowej Biznes Ligi podsumowującej sezon wiosna/lato 2012. 20 października br. ponad 1,5 tysiąca osób bawiło się do białego rana na imprezie w krakowskiej Starej Zajezdni by DeSilva!

Po raz pierwszy Gala Finałowa Biznes Ligi została zorganizowana w Starej Zajezdni przy ul. Św. Wawrzyńca 12 – nasi goście jako jedni z pierwszych mieli okazję zobaczyć nowo otwarte, odnowione wnętrze starej zajezdni tramwajowej. Na dodatek każdy mógł skorzystać z jednej z największych atrakcji lokalu – napić się świeżo uwarzonego piwa i usiąść przy najdłuższym barze piwnym w Polsce.

Impreza rozpoczęła się o punktualnie o godzinie 20.00 i w mgnieniu oka zgromadziła tłumy gości. Przy wejściu do lokalu wszyscy zaproszeni mogli wyrazić chęć udziału w loterii – w trakcie Gali rozlosowano wśród nich wiele cennych nagród m.in. smartfona ufundowanego przez firmę HTC, weekendową przejażdżkę Harleyem Davidsonem czy bony do wykorzystania w Studio Zdrowej Sylwetki Genesis. Dodatkowo goście zgromadzeni w Sali VIP mieli okazję spróbować Body Sushi – specjalnie przygotowanego dla nich przez Miyako Sushi – oraz korzystać z baru wyposażonego w różnego rodzaju alkohole. Natomiast wszystkie panie obecne na Gali mogły skorzystać z zabiegów kosmetycznych i fryzjerskich przygotowanych przez Studio Zdrowej Sylwetki Genesis.

Podczas oficjalnej części VIII Gali Finałowej Biznes Ligi odbyło się wręczanie nagród najlepszym zawodnikom i drużynom - czyli to, na co wszyscy czekali z niecierpliwością przez cały sezon wiosna/lato 2012!
Nagrody, medale i puchary za I miejsca w ośmiu ligach rozgrywek Biznes Ligi otrzymały zespoły:
- II LIGA GRUPA E – SPIWO Siedlec
- II LIGA GRUPA D– MPO Kraków
- II LIGA GRUPA C– Elektrownia Skawina
- II LIGA GRUPA B– Daymon Studio
- II LIGA GRUPA A– Merite Corporate
- I LIGA GRUPA B– Auto-Gum
- I LIGA GRUPA A– KOMPUTEO
- EXTRAKLASA - NightNews

W przerwie oficjalnej części Gali goście obejrzeli pokaz bielizny Jasminum, a po ceremonii wręczania nagród bawili się do białego rana podczas koncertu gwiazdy wieczoru – Gienka Loski, a następnie na imprezie prowadzonej przez DJ’a.

VIII Gala Finałowa Biznes Ligi okazała się ogromnym sukcesem, dlatego już teraz zapraszamy Was na kolejną Galę, która podsumowywać będzie rozpoczynający się już niebawem sezon jesień/zima 2012-2013!

Do zobaczenia już w listopadzie – podczas kolejnych rozgrywek Biznes Ligi!

/dla Beloud i NightNews.pl

5.01.2013

Party Drinks (vol. 7)

(tekst został opublikowany tutaj: KLIKNIJ!)

Dzisiaj przenosimy się w czasie i przestrzeni, aby na własne oczy zobaczyć, jak powstał jeden z najstarszych i najsławniejszych drinków Ameryki… ;)

1888 rok, Nowy Orlean - miasto muzyków, przyszła stolica jazzu. Noc. Mimo to ulice tętnią życiem. Tak naprawdę dopiero po zmroku można poczuć prawdziwy klimat Nowego Orleanu...

Idziemy ciemną ulicą, mijając po drodze kilku typów spod ciemnej gwiazdy i panie o dość wątpliwej reputacji. Krótko mówiąc, niezbyt zachęcające towarzystwo...
Na szczęście docieramy do celu. Stoimy przed knajpą Gin Fizz Place prowadzoną przez braci Ramos. Wchodzimy. W środku nie widać nic poza przyćmionym światłem i kłębami dymu papierosowego. Panujący dookoła gwar świadczy o tym, że sala jest pełna. Słychać głośne rozmowy, pijackie śmiechy, kłótnie i dźwięk tłuczącego się szkła…

Szybkim krokiem podchodzimy do baru. W samą porę! Właśnie teraz Henry – właściciel lokalu – opracowywuje recepturę drinka, nie wiedząc, że RAMOS GIN FIZZ stanie się jednym z najsłynniejszych koktajli na świecie. Uważnie śledzimy jego ruchy...

RAMOS GIN FIZZ 

SKŁADNIKI:
- 45 ml ginu
- 15 ml soku z limonki
- 15 ml soku z cytryny
- 30 ml syropu cukrowego (w zamian można użyć cukru puderu)
- niewielka ilość wody pomarańczowej
- kilka kropel ekstraktu z wanilii
- 60 ml gęstej śmietany (30-40 %)
- 1 białko jajka
- lód
- woda sodowa (lub woda mineralna, koniecznie gazowana!)

WYKONANIE:
Gin, sok z limonki i cytryny, syrop cukrowy (lub cukier puder), wodę pomarańczową, ekstrakt z wanilii, śmietanę i białko mieszamy w shakerze. Następnie przelewamy do szklanki, dodajemy lód i dolewamy wodę sodową (lub wodę mineralną). Całość możemy udekorować skórką lub plasterkiem z cytryny.

Receptura drinka była wielką tajemnicą braci Ramos aż do 1919 roku, kiedy to Gin Fizz Place musiał zostać zamknięty z powodu prohibicji. Właśnie wtedy Henry C. Ramos zdecydował się wyjawić światu przepis na RAMOS GIN FIZZ. Całe szczęście! W przeciwnym wypadku nigdy nie dowiedzielibyśmy się o jego istnieniu…

P.S. Powyższa receptura zawiera składniki, z których przygotowywano pierwszą, pierwotną wersję drinka. Niektóre z nich (jak wodę pomarańczową, ekstrakt z wanilii czy białko) można pominąć w zależności od gustu.


Oni to się potrafią bawić!

(tekst został opublikowany tutaj: KLIKNIJ!)

Wydaje Wam się, że jesteście mistrzami w imprezowaniu? No na pewno nie! Dlaczego? Zaraz się przekonacie…

Grupa imprezowiczów z Nowego Jorku pobiła rekord Guinessa odwiedzając w ciągu jednej doby 200 barów na Manhattanie. Energii dodawali sobie głównie batonami energetycznymi i ciasteczkami. Aby rekord został zaliczony, w każdym miejscu musieli wypić po jednym małym piwie. Biorąc pod uwagę, że tych barów było 200, to… JAK ONI TO ZROBILI?! ;O

Za to indywidualny rekord Guinessa w rajdzie po barach pobił mieszkaniec Wielkiej Brytanii, który w ciągu ok. 51 lat odwiedził 44 213 pubów! Średnio 867 na rok, czyli po 3 puby dziennie… Nasza rada – zacznijcie liczyć! Przed Wami kawał życia, może się uda! ;D

35 lat temu pewien mieszkaniec Stanów Zjednoczonych pobił rekord wypijając 1 litr piwa w 1,3 sekundy. Później w Księdze Guinessa przestano zamieszczać rekordy dotyczące spożywania alkoholu. A szkoda, bo w 2003 roku pewien mężczyzna został sfilmowany podczas picia kufla piwa o pojemności ok. 375 ml w czasie 0,18 sekundy. 
Tak dla pocieszenia, są minusy posiadania tego typu umiejętności… Jeden z nich - w ciągu jednego wieczoru można przepić całą wypłatę! ;p

Aby wypić piwo, najpierw je trzeba otworzyć… ;p A mistrzem w tej dziedzinie jest mieszkaniec Teksasu, który pobił rekord świata otwierając 110 butelkowanych piw… w minutę! I to w zupełnie tradycyjny sposób – zwykłym otwieraczem!

A teraz z trochę innej beczki! W 2001 roku siedem Rosjanek postanowiło pobić rekord świata w tańcu erotycznym przy rurze, który wynosił 19 godzin i 12 minut. Udało się to pięciu dziewczynom, a dwie z nich przetańczyły aż 30 godzin i 15 minut! Wygraną, czyli 16 tys. dolarów, postanowiły podzielić na pół, bo musiały przerwać taniec. Dlaczego? Mimo tańca w rękawiczkach, zdarły sobie ręce do krwi...

Zaczynacie wpadać w kompleksy? Możecie pobić te rekordy i znaleźć się w Księdze Guinessa! ;D

Wbijajcie do barów i klubów (a w Krakowie trochę ich jest…), najlepiej z Kartą NN (www.karta.nightnews.pl), a na materiały treningowe (czyt. alkohol) będziecie mieli rabaty! ;D

Trzymamy kciuki! xD